Stolicami Skandynawii – moje top 3 ze Sztokholmu

Vasa Museum

Osoby odwiedzające Sztokholm, muszą bez wątpienia zarezerwować sobie kilka godzin na wizytę w Vasa Museum, w którym możemy podziwiać XVII-wieczny żaglowiec o nazwie Vasa. Miał on być  jednym z najważniejszych okrętów szwedzkiej floty wojennej, jednak  z powodu błędów konstrukcyjnych zatonął zaraz po wyjściu z portu. Po ponad trzystu latach udało się wydobyć wrak statku oraz zrekonstruować go w aż dziewięćdziesięciu pięciu procentach! Okręt Vasa jest swoistym wehikułem czasu – zwiedzając muzeum możemy podziwiać m.in. różnego rodzaju rzeźby, malowidła, narzędzia – wszystkie te eksponaty świadczą o niezwykłości żaglowca oraz stanowią doskonałą lekcję historii.

Okręt Vasa jest tak wielki, że ciężko było mi go ująć w całości na zdjęciu.

Na zwiedzanie najlepiej zarezerwować sobie minimum dwie/trzy godziny. Cena biletu (dorośli: 130 koron, studenci: 110 koron, osoby poniżej osiemnastego roku: darmowy wstęp) nie należy do najniższych, ale bez wątpienia warto! W pakiecie otrzymujemy audioguide oraz możliwość udziału w grupowym zwiedzaniu wraz z przewodnikiem, które trwa około trzydziestu minut.

 

Gamla Stan

Gamla Stan to sztokholmskie stare miasto, znajdujące się na wyspach w samym sercu stolicy. Tutaj warto schować mapę i trochę pobłądzić. Miejsce warto odwiedzić ze względu na panującą tu atmosferę. W wąskich uliczkach, które są wypełnione małymi knajpkami, znajdziemy z pewnością odpowiednie miejsce na fikę (ukochaną przez Szwedów przerwę kawową).

Rynek latem.

Zimą odbywa się tu jarmark świąteczny.

Skansen

Dla osób, które chcą poznawać Szwecję w mniej standardowy sposób, odpowiednim miejscem będzie Skansen – największe na świecie muzeum pod gołym niebem. Skansen to Szwecja w pigułce – możemy tu m.in. przyjrzeć się życiu mieszkańców, poznać tradycje, obejrzeć autentyczne budynki, które zostały przeniesione z przeróżnych zakątków kraju, czy spotkać zwierzęta żyjące w Skandynawii.

Jako że większość atrakcji znajduje się na wolnym powietrzu, Skansen najlepiej odwiedzić latem. Trzeba jednak liczyć się ze sporą liczbą turystów. Na zwiedzanie warto przeznaczyć sobie kilka godzin. Ja spędziłam tam prawie całe popołudnie i z chęcią wróciłabym jeszcze raz. Według mnie jest to dobra alternatywa, żeby na chwilę uciec od zgiełku miasta. Jest bardzo zielono i przestrzennie. Mimo dużej liczby turystów, można bez problemu znaleźć miejsce na chwilę odpoczynku, jeśli ma się w planie dłuższe zwiedzanie.

Cena biletu w sezonie wysokim (01.06.-31.08.): dorośli – 195 kr,  studenci – 175 kr, dzieci – 60 kr.

zdjęcia: archiwum własne